środa, 13 czerwca 2012

Próba generalna

Yamaha, ostatnie zajęcia przed niedzielnym koncertem, próba generalna, wielka powaga. Tuż po "występie" Jaś podnosi rękę. Pani mówi: Tak Jasiu? Jaś: A my byliśmy na zakupach, tata chciał kupić buty i tam była taka wielka małpa. Pani patrzy na mnie i pyta: Prawdziwa? Ja nie zdążyłam odpowiedzieć bo Jaś na to: Tak! Prawdziwa! Z człowiekiem w środku :)
P.S. Wszystko się zgadza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz